środa, 29 marca 2023

Z cyklu: "Artpodróże małe i duże" - Szczecin prawie antyczny

Wizyta w Muzeum Narodowym w Szczecinie to skok to starożytności dzięki kolekcji kopii rzeźb antycznych.

Heinrich Dohrn był  uznanym entomologiem, a także właścicielem plantacji tytoniu na Sumatrze. Dzięki jego staraniom  w Szczecinie powstało Pommersches Museum (współcześnie Muzeum Narodowe w Szczecinie). Dzięki założonej przez niego fundacji miłośników sztuki zgromadzono w muzeum liczne eksponaty sztuki antycznej, a zwłaszcza kolekcję grecką. W jej skład wchodziło ok. 100 kopii posągów i rzeźb portretowych, wykonanych przez najlepszych specjalistów. W centrum kolekcji znalazła się kopia Doryforosa Polikleta. 

Pierwsze wrażenie jest dziwne, że akurat tu oglądamy te wszystkie posagi, a nie pośród greckich czy rzymskich ruin, ale po chwili doceniając znakomitą jakość przechadzałem się pośród rzeźb z ogromną przyjemnością.

























Opis ze strony muzeum:
"Tradycja szczecińskiej kolekcji antycznej sięga schyłku XIX wieku. Inicjatorem jej utworzenia był Heinrich Dohrn (1838–1913), przedsiębiorca, wybitny przyrodnik, a także miłośnik sztuki. Zgromadzone przez niego dzieła stały się podstawą zbiorów otwartego w 1913 roku Muzeum Miejskiego (Stadtmuseum), do którego powstania walnie się przyczynił. Ponadto Dohrn skłonił wiele rodzin szczecińskich patrycjuszy do zaangażowania się w program stworzenia wielkiej ekspozycji sztuki antycznej.

Zgodnie z tendencjami panującymi w Niemczech na przełomie XIX i XX wieku miała ona pokazywać nieprzemijalne wartości kultury europejskiej. W skład tak pomyślanej wystawy wchodziła znakomita kolekcja waz i drobnej plastyki, a także zbiór rekonstrukcji najsłynniejszych rzeźb antycznych, pierwotnie wykonanych z brązu, a znanych wyłącznie z marmurowych kopii, produkowanych masowo znacznie później, w czasach rzymskich. Świadom tego, że jest tylko amatorem o szlachetnych intencjach, Dohrn zaprosił do współpracy najwybitniejszego archeologa swojej epoki, Adolfa Furtwänglera i jego uczniów, m.in. Paula Woltersa i Johannesa Sievekinga. Dzięki temu w krótkim czasie powstała w Szczecinie wspaniała ekspozycja sztuki antycznej.

Po śmierci Dohrna w 1913 roku muzeum zaniechało wykonywania dalszych kopii posągów, zadowalając się jedynie powiększaniem zbioru waz. Po 1945 roku ocalałe z pożogi wojennej obiekty wypożyczone zostały do Muzeum Narodowego w Warszawie, skąd wróciły w 1994 roku dzięki staraniom ówczesnego dyrektora Muzeum Narodowego w Szczecinie, prof. Władysława Filipowiaka.

Jednym z najcenniejszych dzieł w szczecińskiej kolekcji jest Doryforos, wykonana na podstawie badań Adolfa Furtwänglera rekonstrukcja posągu autorstwa greckiego rzeźbiarza Polikleta. Posąg stworzony w V wieku p.n.e. przez Polikleta z Argos to bodaj najsłynniejsza rzeźba antyczna okresu klasycznego, odzwierciedlająca wprowadzony przez greckiego rzeźbiarza kanon piękna i zasady kompozycji idealnego wizerunku człowieka. Szczecińska rekonstrukcja, wykonana tradycyjną, stosowaną w antyku techniką odlewu brązowniczego, znakomicie oddaje kolorystykę i fakturę antycznej rzeźby greckiej."

https://muzeum.szczecin.pl/zbiory/sztuka-dawna-do-xviii-w/kolekcja-antyczna.html


Brak komentarzy: