Autor umieścił w przestrzeni szklanego budynku trzy ażurowe, ogromne rzeźby bawiąc się z widzem w pojawianie się i znikanie prac. Brak jednolitego tła, szkło, konstrukcja budynku powodują, że prace znikają wtapiając się w przestrzeń. A jednak tam są i powoli wzrok wydobywa kształt trzech monumentalnych głów.
Niezwykle ciężko było sfotografować obiekty, nawet plakaty ukazywały projekt prac, a nie ich realne zdjęcia.
Wrażenia niesamowite, stad wystawę odwiedzały tłumy.
Jeśli macie problem z odszukaniem pełnego kształtu prac, to na końcu jest wersja graficzna, ale pobawcie się najpierw w odkrycie tego co niewidzialne... to często przydaje się w życiu.
Aleksander
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz