sobota, 26 marca 2016
wtorek, 22 marca 2016
Wielkanoc 2016, czyli co bylo pierwsze - jajko czy kura?
Zbliża się Wielkanoc postanowiliśmy więc, zastanowić się nad tematem jajka. Każdy ma na tę sprawę inny pogląd. Przedstawiamy jajka w rożnym ujęciu.
Marta Godzwon
Marta Godzwon
Marta Godzwon
Aleksander T. Bieguński
Aleksander T. Bieguński
Aleksander T. Bieguński
Aleksander T. Bieguński
c.d.n.
c.d.n.
niedziela, 20 marca 2016
Wystawa poplenerowa Wolnej Grupy Ceramika, Orońsko 2015
W budynku LOT miała miejsce wystawa poplenerowa Wolnej Grupy Ceramika - w tym członków Artemisji, Aleksandra T. Bieguńskiego, Bożeny Głażewskiej i Justyny Domańskiej-Siuda.
Zawsze cieszy nas ciepłe przyjecie prac przez odwiedzających.
Dziekujemy i zapraszamy na kolejne wystawy!
Uczestnicy wystawy:
Wiesława Karolkiewicz-Mills, Emilia Grzymała, Joanna Nodzykowska-Szarkowska, Anna Hyla, Marta Forycka, Andrzej Jenusz, Małgorzata Miękina
Dziekujemy i zapraszamy na kolejne wystawy!
czwartek, 10 marca 2016
Z cyklu: "Artpodróże małe i duże" - Warszawa Muzeum Narodowe
Dziś podróż niewielka... tamwajem do Muzeum Narodowego w Warszawie. "Cudze chwalicie, swego nie znacie..." - mamy wspaniała galerie dzieł z Faras. Unikalna i warta odwiedzenia kolekcja. Powinniśmy być dumni z naszych archeologów i z tych wspaniałych zbiorów.
Na stronach muzeum możemy znaleźć więcej szczegółowych informacji. Tu krótki wstęp:
"Galeria Faras jest jedyną w Europie ekspozycją średniowiecznego malarstwa nubijskiego z Doliny Nilu. 67 malowideł z okresu od VIII do XIV wieku pochodzi z kościoła katedralnego biskupów Faras, dużego ośrodka miejskiego w średniowiecznym królestwie Nobadii, na obszarach dzisiejszego Sudanu.
Międzynarodowa akcja ratowania zabytków dawnych kultur, którym groziło zalanie wodami Jeziora Nasera, sztucznego zbiornika, jaki miał powstać po ukończeniu budowy Wysokiej Tamy w egipskim Asuanie. Malowidła odkryte przez pracującą w Faras ekipę polskich archeologów, wykonane na tynku techniką tempery, zostały zdjęte ze ścian przez konserwatorów z MNW i od 1972 roku były udostępnione publiczności wraz z elementami dekoracji architektonicznej katedry, jak też innych kościołów i budowli w Faras, epitafiami miejscowego duchowieństwa, a także wieloma cennymi znaleziskami z tego stanowiska, m.in. naczyniami ceramicznymi z miejscowych warsztatów."
Na stronach muzeum możemy znaleźć więcej szczegółowych informacji. Tu krótki wstęp:
"Galeria Faras jest jedyną w Europie ekspozycją średniowiecznego malarstwa nubijskiego z Doliny Nilu. 67 malowideł z okresu od VIII do XIV wieku pochodzi z kościoła katedralnego biskupów Faras, dużego ośrodka miejskiego w średniowiecznym królestwie Nobadii, na obszarach dzisiejszego Sudanu.
Międzynarodowa akcja ratowania zabytków dawnych kultur, którym groziło zalanie wodami Jeziora Nasera, sztucznego zbiornika, jaki miał powstać po ukończeniu budowy Wysokiej Tamy w egipskim Asuanie. Malowidła odkryte przez pracującą w Faras ekipę polskich archeologów, wykonane na tynku techniką tempery, zostały zdjęte ze ścian przez konserwatorów z MNW i od 1972 roku były udostępnione publiczności wraz z elementami dekoracji architektonicznej katedry, jak też innych kościołów i budowli w Faras, epitafiami miejscowego duchowieństwa, a także wieloma cennymi znaleziskami z tego stanowiska, m.in. naczyniami ceramicznymi z miejscowych warsztatów."
ATB
środa, 9 marca 2016
Z cyklu: "Artpodróże małe i duże" - Antwerpia
Zapraszam na krotki spacer po Antwerpii.
Antwerpia.. miasto piękne, nawet w deszczu, bo niestety trafiłem na złą pogodę i padało, padało, siąpiło.. Ale cóż, nawet w deszczowy dzień spacer był udany.
Oczywiście największa atrakcja na starcie - zwiedzanie katedry, w której skrywa sie wiele dzieł sztuki ( w chwili obecnej jest ich więcej, ze względu na remont muzeum). Główny punkt programu to obrazy Rubensa. Ukrzyżowanie, Zdjęcie z krzyża, Wniebowzięcie i malowidło na sklepieniu.
Oczywiście nie można sobie odmówić wypicia narodowego trunku w jednej z licznych knajpek, także przy dźwiękach muzyki z maszyny DECAP.
Antwerpia.. miasto piękne, nawet w deszczu, bo niestety trafiłem na złą pogodę i padało, padało, siąpiło.. Ale cóż, nawet w deszczowy dzień spacer był udany.
Oczywiście największa atrakcja na starcie - zwiedzanie katedry, w której skrywa sie wiele dzieł sztuki ( w chwili obecnej jest ich więcej, ze względu na remont muzeum). Główny punkt programu to obrazy Rubensa. Ukrzyżowanie, Zdjęcie z krzyża, Wniebowzięcie i malowidło na sklepieniu.
A teraz kilka ciekawostek związanych z ołtarzem na którym znajduje się "Zdjęcie z krzyża". Oryginalnie ołtarz był fundowany przez jeden z cechów, któremu patronował Św. Krzysztof. Ponieważ jest to postać, głównie znana z legend (ów święty miał jakoby nieść Jezusa) nie mógł się on znaleźć na ołtarzu Przedstawiono go więc alegorycznie (Jezus przenoszony w brzuchu matki, Jezus przenoszony - zdejmowany z krzyża, Jezus przynoszony do świątyni).
Świętego udało się umieścić jednak na jednym z tylnych paneli...
I tu kolejna ciekawostka - Rubens prawdopodobnie miał gotowy obraz Herkulesa, do którego domalował postać Jezusa (sposób trzymania "kija" bardziej sugeruje, że jest to maczuga, która zaraz uderzy, niż laska do podpierania się w drodze).
W katedrze znajduje się wiele innych obrazów np. autorstwa Hendricka van Baalen, kolejnego malarza z Antwerpii.
Moją uwagę zwróciła piękna ambona oraz misternie wykuta, kamienna koronka na symbolicznym nagrobku jednego z biskupów.
W kościele pojawił się też obiekt sztuki nowoczesnej, do którego mam dość ambiwalentny stosunek...
Oczywiście znajdują się tam także posągi Maryi, ale dla mnie ciekawostką Antwerpii jest to, że figury takie spotyka się co krok na wielu budynkach...
Na rynku znajduje się kolejna atrakcja miasta - fontanna
Brabo, przedstawiająca legendarnego rzymskiego żołnierza, Silviusa Brabo
wyrzucającego dłoń odciętą olbrzymowi zwanemu Druon Antigoon i martwego olbrzyma.
Można zobaczyć tez zupełnie inne rzeźby, na wystawach agencji reklamowej lub w sklepach-galeriach z recyklingowym wyposażeniem wnętrz.
Oczywiście nie można sobie odmówić wypicia narodowego trunku w jednej z licznych knajpek, także przy dźwiękach muzyki z maszyny DECAP.
Aleksander
Subskrybuj:
Posty (Atom)